Najnowsze komentarze
Kawasaki robi kosmiczne motocykle :D
tak, są foty i wpis pt. "toaleta m...
Wow, byłeś w Japonii w takim muzeu...
fajne.jak byłem w japoni to zachac...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki

01.04.2017 17:29

Poszukiwany, poszukiwana

Czołem!

Na początek tak - jak tu się wstawia avatar??!! Próbowałem jakieś 36 razy, potem jeszcze 12, a na koniec raz. Ten ostatni był chyba najbliższy sukcesu, ale nadal nic nie widać. A widzę, że mamy tu takich kozaków, którym się jednak udało, także serdeczna prośba o pomoc. Póki co wydaje mi się to trudniejsze, niż przeciwskręt 5 lat temu.

Przechodząc do rzeczy bardziej związanych z tematyką portalu muszę zacząć od tego, że jestem aktualnie w pozycji, którą można określić na dwa sposoby - jest beznadziejna, a zarazem fantastyczna.

Beznadziejna - bo po prostu nie mam w tej chwili motocykla. Dlaczego? O tym w kolejnych odcinkach.

Fantastyczna? Bo właśnie jestem na etapie poszukiwania, wyboru oraz kupna nowego sprzętu. A kto z nas nie kocha momentu, gdy przyprowadza rumaka do garażu, a potem czeka na kolejny poranek, by móc go znowu odpalić. I właśnie to jest przede mną.

Co ciekawe, wybierając wszystkie poprzednie motocykle dokładnie wiedziałem, czego chcę i czego konkretnie szukam. Najpierw chciałem małą pojemność, potem coś większego pojemnościowo i gabarytowo, następnie „prawdziwy” motocykl. Aktualnie, gdy mam już dużo większe doświadczenie, odbyte jazdy kilkunastoma motocyklami, od niewielkich skuterów po Hayabusę, teoretycznie powinienem mieć sprecyzowane wymagania - a nie wiem, czego chcę.

Oglądam motocykle turystyczne (a może będę więcej jeździł po Polsce?), typowe sporty (tor, jedziemy na tor!), nakedy (i tak 90% jeżdżę po mieście) i widziałem też Rometa, ale nie wiem co to jest i do czego służy.

Aktualnie najbliżej jest mi do CBR, GSX-R (lub F), ewentualnie VFR. Jak się skończy, zobaczymy. Dziś będę oglądał dwa modele, lecz mając w świadomości widzianego ostatnio Fireblade’a, nie chcę się na nic nastawiać, ani niczego spodziewać. Poprzedni wpis był o tym, jak kupić motocykl i nie zabić sprzedawcy. Gościa od Firebalde’a powinienem zabić, odkopać i jeszcze raz zabić. A to i tak byłoby mało. Szkoda słów.

Kończąc, życzcie mi powodzenia, a najchętniej dajcie znać, że akurat kolega sprzedaje mega pewną czerwoną strzałę, w świetnej cenie. Flaszka czeka. 

Komentarze : 5
2017-04-05 18:49:04 Am_staff

@calin, a może znasz kogoś, kto zna kogoś...? :)

2017-04-05 09:29:27 calin

Am_staf wystawię jak zrobię prawko i kupię większego, nie wcześniej... a to co mam do wystawienia i tak nadaje się tylko dla początkujących :)

2017-04-03 18:14:12 Am_staff

To może spróbuję napisać do kogoś, bo strona przez to wygląda trochę słabo :/ A być może nie jest to jakoś szczególnie trudne do poprawy.

@Pachol, w tej chwili chyba faktycznie będę się cieszył z każdego motocykla, bo co innego zmieniać na inny, a co innego, gdy w garażu kompletnie pusto. Straszne uczucie, natychmiast do poprawy :)

@Calin, jak to się mówi, kierowca się cieszy dwa razy - gdy kupuje i gdy uda się sprzedać :) Kiedy wystawiasz? :)

2017-04-03 10:17:40 PACHOL

Z prof. nie tylko Ty masz problem, winę ponoszą administratorzy ze scigacz.pl, przez odświeżenie ich strony nasz riderblog jest do poprawienia ale nikt się tym za bardzo nie przejmuje.. trzeba by było napisać do nich.

Co do motocykla, to cokolwiek nie kupisz to chyba i tak będziesz zadowolony:D

2017-04-01 19:59:14 Calin

Jeszcze sie nie nacieszyłem swoim ale już czekam na to by móc użerać się ze sprzedawcami ;)

  • Dodaj komentarz

Tagi

ścigacz (2), avatar (1), bezużyteczna (1), CBR (2), Ducati (1), facebook (1), fakty (1), GSX-R (1), honda (2), kawasaki (1), KTM (1), kupno (1), mity (1), motocykl (1), motocyklista (1), nauka (1), na wesoło (1), nowy (1), pasja (1), poradnik (1), powrót (1), Robert Kubica (1), skuter (1), targi (1), Tomasz Gollob (1), VFR (1), wiedza (1), wypadek (2), YouTube (1), zasady (1)

Kategorie